25 febbraio [Polish translation]
25 febbraio [Polish translation]
Odejdę nie mówiąc nic,
lekki podmuch między ludźmi.
Nie można latać nie mając nieba.
Które niebo wybierzesz ty?
Podniesiesz się bezszelestnie,
przywitasz słońce, gdy umiera.
Nie liczy się zbytnio bycie silnym lecz czucie się żywym, tak.
Ile razy biegaliśmy razem, żeby wiatr nas zadrapał,
aby poczuć, czy wciąż jest tam coś w środku.
Ile razy płakaliśmy topiąc się pod słońcem
jak lody w lecie, które zatapiają słowa.
Podnieś się, bo to prawda, nie istnieje ,,innym razem''.
Tu jest morze, które na Ciebie czeka i błękit Cie otacza.
Wyciągnij do mnie ręce i nie bój się nigdy.
Ja jestem z Tobą.
Ty zostajesz ze mną.
Tutaj z Tobą i zawsze ze mną.
Mhm
Ta radość też będzie krwawić
Czasem też ranienie się może pomóc w czuciu się dobrze
i nie bój się być sama.
Gdy jesteś sam jesteś cały dla siebie.
Podnieś się, bo to prawda, nie istnieje ,,innym razem''.
Tu jest morze, które na Ciebie czeka i błękit Cie otacza.
Wyciągnij do mnie ręce i nie bój się nigdy.
Ja jestem z Tobą.
Ty zostajesz ze mną.
Tutaj z Tobą i zawsze ze mną.
Okna otwarte, pragnienie nieba letniego
i ten uśmiech w sercu, który Ci mówi: wszystko będzie dobrze.
Okna otwarte, pragnienie nieba letniego
i ten uśmiech w sercu, który Ci mówi: wszystko będzie dobrze,
wszystko będzie dobrze.
Tutaj z Tobą i zawsze ze mną.
- Artist:Francesca Michielin
- Album:di20