Animales [Polish translation]
Animales [Polish translation]
Nie jestem dokładnie taki, jak sobie wyobrażasz;
pod skórą mam dwie różne wersje mnie:
mam w sobie mężczyznę z alergią na rutynę
i drugiego, który chce być tylko tam, gdzie jesteś ty.
Mieszkam w mieście pełnym sprzeczności,
nie jestem pewien, którą obrać drogę:
moje nogi chcą iść w różnych kierunkach.
Tak bardzo wątpić w ciebie jest jedną z form umierania.
I chcę ci powiedzieć,
że czasem mam fantazje i nie dotyczą one ciebie;
zbyt dużo mnie kosztuje wybieranie
pomiędzy samotnością a zobowiązaniem.
I chcę ci powiedzieć,
że czasem nie wiem do końca, czy potrzebuję
uciec na inną planetę, czy napisać,
że wciąż chcę uciec, ale z tobą.
Wiesz, że moje serce jest twoje
i że główne drzwi są otwarte tylko dla ciebie,
że życie jest tylko atrapą, gdy nie ma cię w pobliżu,
że życie zwalnia, gdy nie ma cię tutaj.
Ale czasem uczucia się buntują
i budzi się we mnie zwierzę.
Kto choć raz nie myślał o tym, co zakazane,
o tym, by skryć się w hotelu z kimś nieznajomym?
I chcę ci powiedzieć,
że czasem mam fantazje i nie dotyczą one ciebie;
zbyt dużo mnie kosztuje wybieranie
pomiędzy samotnością a zobowiązaniem.
I chcę ci powiedzieć,
że czasem nie wiem do końca, czy potrzebuję
uciec na inną planetę, czy napisać,
że wciąż chcę uciec, ale z tobą, ale z tobą.
I chcę ci powiedzieć,
że czasem mam fantazje i nie dotyczą one ciebie;
zbyt dużo mnie kosztuje wybieranie
pomiędzy samotnością a zobowiązaniem… zobowiązaniem.
I chcę ci powiedzieć,
że czasem nie wiem do końca, czy potrzebuję
uciec na inną planetę, czy napisać,
że wciąż chcę uciec, ale z tobą... ale z tobą… ale z tobą.
Ale z tobą.
- Artist:Marwan
- Album:Apuntes sobre mi paso por el invierno