Ballada Katyńska lyrics

Songs   2024-12-28 01:18:32

Ballada Katyńska lyrics

Ciśnie się do światła niby warstwy skóry

Tłok patrzących twarzy spod ruszonej darni.

Spoglądają jedna zza drugiej - do góry -

Ale nie ma ruin. To nie gród wymarły.

Raz odkryte - krzyczą zatęchłymi usty,

Lecą sobie przez ręce wypróchniał w środku

W rów, co nigdy więcej nie będzie już pusty -

Ale nie ma krzyży. To nie groby przodków.

Sprzączki i guziki z orzełkiem ze rdzy,

Po miskach czerepów - robaków gonitwy,

Zgniłe zdjęcia, pamiątki, mapy miast i wsi -

Ale nie ma broni. To nie pole bitwy.

Może wszyscy byli na to samo chorzy?

Te same nad karkiem okrągłe urazy

Przez które do ziemi dar odpłynął boży -

Ale nie ma znaków, że to grób zarazy.

Jeszcze rosną drzewa, które to widziały,

Jeszcze ziemia pamięta kształt buta, smak krwi.

Niebo zna język, w którym komendy padały,

Nim padły wystrzały, którymi wciąż brzmi.

Ale to świadkowie żywi - więc stronniczy.

Zresztą, by ich słuchać - trzeba wejść do zony.

Na milczenie tych świadków może pan ich liczyć -

Pan powietrza i ziemi i drzew uwięzionych.

Oto świat bez śmierci. Świat śmierci bez mordu,

Świat mordu bez rozkazu, rozkazu bez głosu.

Świat głosu bez ciała i ciała bez Boga,

Świat Boga bez imienia, imienia - bez losu.

Jest tylko jedna taka świata strona,

Gdzie coś, co nie istnieje - wciąż o pomstę woła.

Gdzie już śmiechem nawet mogiła nie czczona,

Dół nieominięty - dla orła sokoła...

"O pewnym brzasku w katyńskim lasku

Strzelali do nas Sowieci..."

Jacek Kaczmarski more
  • country:Poland
  • Languages:Polish
  • Genre:Singer-songwriter
  • Official site:https://www.kaczmarski.art.pl/
  • Wiki:https://en.wikipedia.org/wiki/Jacek_Kaczmarski
Jacek Kaczmarski Lyrics more
Excellent Songs recommendation
Popular Songs
Artists
Songs