Без религия [Bez Religiya] [Polish translation]
Без религия [Bez Religiya] [Polish translation]
O, Panie, jeśli jesteś gdzieś tam
O, Panie, jeśli jesteś gdzieś tam
O, Panie, jeśli jesteś gdzieś tam
To znaczy, że ktoś słyszy mój głos
I mimo wszystko nie jestem sam
Daj mi siły, ani grama więcej niż jest mi potrzebne
Aby móg być tam, gdzie dobrzy ludzie bardzo błędnie cierpią
Niech nawet to brzemię waży jak betonowy budynek
Zwrócę cię w serca od zapomnienia
Bo brakuje nam wiary
Daj mi siły, żebym pomagał, rozdał sprawiedliwość
Kiedy się narzuca, ponieważ jej tam po prostu nie ma
Daj mi siły, żebym decydował, kto ma pójść do raju
Gdyż znam ludzi, których bym wysłał do piekła
Chroń mamę i tatę, chroń babcię i dziadka
Rodzina to prawdziwa nasza nagroda
Całuję swoją córkę
Owoc miłość dwójki
Bóg jest jeden, religii nie ma!
Uderzaj, uderzaj, mój policzek pozostanie zdrowy
Nie szanuj, nie szanuj, ale odpowiadam ci z miłością
Pchaj, pchaj, jeszcze trochę nam zostało
Daj sobie wszystko - ostatni garnitur nie ma kieszeni
O, Panie, jeśli jesteś gdzieś tam
O, Panie, jeśli jesteś gdzieś tam
O, Panie, jeśli jesteś gdzieś tam
To znaczy, że ktoś słyszy mój głos
I mimo wszystko nie jestem sam
To nie może być prawda, nie brzmi to realnie dla mnie
Wszyscy doktorzy mówią, że to w pełni normalne
Że po tym wszystkim trudna operacja mózgu
Jest w pełni możliwa deformacja mowy
Zapomnienie momentów i różnych wspomnień
I mówią z procentami, i wysuwają nam dowody
Ale to tam jest tatuś! Nie jest folderem ani plikiem
I nie możesz usunąć żadnego najdrobniejszego detalu
Nie rozbijając człowieka i wszystkiego, czym był
I później dlatego że przepaliłem
I później dlatego że przepiłem
I później dlatego że się zbiłem
I później dlatego że zgniłem
To wszystko - od dawna ktoś inny zadecydował
O, Panie, jeśli jesteś gdzieś tam
O, Panie, jeśli jesteś gdzieś tam
O, Panie, jeśli jesteś gdzieś tam
To znaczy, że ktoś słyszy mój głos
I mimo wszystko nie jestem sam
- Artist:Pavell & Venci Venc'