Bieszczadzki świt [Croatian translation]
Bieszczadzki świt [Croatian translation]
Słońce jeszcze śpi głęboko,
Tylko zorzy pierwszy blask
Nad górami lśni wysoko
I rozjaśnia nocny mrok.
Spójrz, jak ponad czarnym lasem,
Nad jeziora toń ze szkła,
Wstaje wolno, kryjąc brzegi,
Srebrna mgła.
Wiatr ustaje, milkną drzewa,
Zanim wstanie świt i dzień,
Czas jest prześnić, czas wyśpiewać -
Z bajki sen.
Prześnić w nim wspomnienia
Szczęśliwych chwil,
Zapomnieć, że na świecie
Istnieje zło,
Odsunąć w dal wspomnienia złe
I smutne dni,
Pamiętać, że świat,
że piękny jest świat
I dobrze jest żyć.
Gdy zza gór już wzejdzie słońce
I nastaje nowy dzień,
Mgła odpływa, niknie w końcu,
Sny poranne schodzą w cień.
Wtedy góry toną w blasku,
W ten spokojny letni czas
Nad głowami szumią drzewa,
śpiewa las.
Lecz nim dzień zabłyśnie światłem,
Zanim wzejdzie nowy dzień,
Wyśnij jeszcze, wyśnij dla mnie,
Tamten sen...
Prześnij w nim wspomnienia
Sszczęśliwych chwil,
Zapomnij, że na świecie istnieje zło,
Odsuń w dal wspomnienia złe
I smutne dni,
Pamiętaj, że świat,
że piękny jest świat
I dobrze jest żyć.
- Artist:Anna German