Glory lyrics
Glory lyrics
Jak co wieczór, gasisz światło, zamykasz drzwi
Przez otwarte okno rozglądasz się
W tylu miejscach dziś mogłeś być
Tyle ważnych spraw znów popsuło Ci dzień
Długo myślisz, potem zapadasz w sen
Znika wszystko, co dręczy Cię
Chciałbyś gdzieś wyjść, lecz nie wiesz gdzie
Dokąd masz pójść i kończysz znów
W tym samym miejscu, co zwykle
Chciałbyś wyjść, lecz nie wiesz gdzie
Dokąd masz pójść i kręcisz się
Wśród tych samych płyt i starych książek
Znów dostałeś szansę, szybko podnosisz się
Dzisiaj będzie łatwiej, więcej już wiesz
Zrobisz wszystko, co tylko chcesz
Ktoś przeszkodził Ci natrętnie pukając do drzwi
W jednej chwili, wiesz, że otworzysz
By zniknęło miejsce na Twoje sny
Chciałbyś gdzieś wyjść, lecz nie wiesz gdzie
Dokąd masz pójść i kończysz znów
W tym samym miejscu, co zwykle
Chciałbyś wyjść, lecz nie wiesz gdzie
Dokąd masz pójść i kręcisz się
Wśród tych samych płyt i starych książek
(Lecz nie wiesz gdzie..... dokąd pójdziesz.....)
- Artist:Ania Dąbrowska
- Album:Samotność po zmierzchu (2004)