Però mi vuole bene [Polish translation]
Però mi vuole bene [Polish translation]
On mnie kocha, tak bardzo, bardzo kocha.
W każdy piątek zabiera mnie na przechadzkę.
Gdy dochodzimy do parku, gdzie jest mały staw,
on zaczyna mnie tulić i namiętnie całować.
Ale gdy stoicie na mostku
pod pretekstem obserwacji tego, co w dole
twój ukochany, wzór wszelkich cnót,
zawsze ma nadzieję, że spadniesz.
Lecz on mnie przecież kocha. (Bardzo kocha)
Lecz on mnie przecież kocha. (Bardzo kocha)
On mnie przecież kocha. (Bardzo kocha)
Ach, na zabój wręcz!
W naszym gniazdku żyjemy sobie szczęśliwie.
On mnie adoruje jak pierwszego dnia,
zawsze miły, zawsze zakochany,
ciągle mnie tuli i namiętnie całuje.
Ale gdy cię zostawia samiuteńką w domu,
chcesz wiedzieć, co robi twój ukochany?
Gdy pozamyka wszystkie okna,
w kuchni zostawia odkręcony gaz.
Lecz on mnie przecież kocha. (Bardzo kocha)
Lecz on mnie przecież kocha. (Bardzo kocha)
On mnie przecież kocha. (Bardzo kocha)
Ach, na zabój wręcz!
Aby uczcić moje urodziny,
przyjechaliśmy do Paryża. Cóż za szczęście!
A na placu Pigalle, pod szarym niebem,
wciąż chce mnie tulić i namiętnie całować.
Ale uważaj! Teraz chce cię zabrać
na taras wieży Eiffla.
No i co z tego? Co w tym złego,
że mnie zabiera na wieżę Eiiiiiiiiiiiiiiiiii…
Lecz on ją przecież kochał. (Bardzo, bardzo kochał)
Lecz on ją przecież kochał. (Bardzo, bardzo kochał)
Lecz on ją przecież kochał. (Bardzo, bardzo kochał)
Ach, na zabój wręcz!
Ach, na zabój wręcz!
- Artist:Quartetto Cetra