Rosso Colore [Polish translation]
Rosso Colore [Polish translation]
Drogi przyjacielu! Mój list dociera do Ciebie z daleka,
z kraju, do którego przyjechałem do pracy,
dokąd zostałem wygnany przez straszny rząd,
który nie zapewniał mi środków do życia.
Przekroczyłem granicę z ciężkim sercem
i przemożną ochotą, by wrócić;
wrócić do kraju, w którym przyszedłem na świat,
gdzie zostawiłem tyle rzeczy, które należy zmienić.
Ogarnęły mnie wspomnienia przeszłych zdarzeń,
wielu kobiet, wielu mężczyzn i dzieci
i walk stoczonych o miejsce pracy,
uśmiechów przyjaciół i sąsiadów.
I przypomniałem sobie jak – młodzi i szczęśliwi –
szliśmy nad rzekę popływać,
a ten emeryt Marino mówił do nas cierpliwie,
pomagając nam i ucząc nas łowić ryby.
Drogi przyjacielu! Pamiętasz, jak chodziłem do pracy
i myślałem, że już mogę się żenić;
Marisa oszczędzała na swoje wiano,
a moja matka pomagała jej w przygotowaniach?
A jednak zamiast poślubić ją wśród przyjaciół i krewnych,
wziąłem z nią ślub rok później per procura1,
bo zamknęli fabrykę i zabrali nam pracę,
przez co życie stało się bardzo ciężkie.
Zebraliśmy się i wyszliśmy na ulicę, by walczyć,
by odeprzeć atak szefa.
Przybyli z daleka policjanci i celerini2
rzucili się na kobiety z pałami;
odparliśmy ich ataki wspólnym wysiłkiem,
ale, zmanipulowani przez skorumpowanych delegatów
i przez tych, których przekupiono,
wpadliśmy w pułapkę pustych i kłamliwych słów.
I myślę sobie, że walka z szefem
to walka pomiędzy miłością i egoizmem,
to walka między bogaczem, który kocha tylko swe pieniądze
i ludem, który pragnie altruizmu.
I nie liczą się słowa, bo te można zgrabnie ułożyć;
jeśli dobrze popatrzysz wokół, przejrzysz ich grę:
usta Ci mówią, że chcą Twego dobra,
a ręce wręczają Ci żelazo i ogień.
Drogi przyjacielu, proszę Cię: pozdrów ode mnie przyjaciół,
znajomych i wszystkich moich krewnych.
To oni są szczerym sercem, które chcę pamiętać,
za którym tęsknię i które naprawdę mnie kochało.
Przyjdzie kiedyś dzień, gdy będziemy mogli wrócić
i będziemy w końcu na swoim miejscu;
przestaniemy cierpieć, nie będziemy już musieli emigrować
tylko dlatego, że ktoś nam to narzuca za wszelką cenę.
Pozdrów ode mnie swoją matkę, uściskaj swoją siostrę;
chyba już musi być dużą panną
i wiem, że jest piękna, jak wszystkie nasze kobiety.
One potrafią żyć pełne urzekającej siły,
lecz – czy im się kiedyś dobrze przyjrzałeś? – ślą uśmiech z głębi serca,
w ich spojrzeniach nie skrywa się strach.
Lecz prawdziwie niezwykłe są w miejscach pracy,
gdzie trwają przy swych mężczyznach i walczą wraz z nimi.
Tyle razy myślałem, że to wszystko nie ma sensu,
ta miłość nie spadnie nam z nieba;
lecz gdy rozmawiałem o życiu i myślałem o mym kraju,
wydało mi się, jakby spadła jakaś zasłona
i chyba już wiem i w końcu rozumiem:
w życiu każda rzecz ma swój kolor.
Błękit to kolor nieba, zieleń to kolor łąk,
a czerwień to kolor miłości…
Błękit to kolor nieba, zieleń to kolor łąk,
a czerwień to kolor miłości…
1. https://pl.wikipedia.org/wiki/Per_procura2. Członkowie specjalnych oddziałów policji wysyłanych w czasie zamieszek przeciw manifestantom; cieszą się złą sławą jako wyjątkowo brutalni (nasuwa się skojarzenie z naszymi zomowcami).
- Artist:Pierangelo Bertoli