Z pamiętnika młodej zielarki lyrics
Songs
2025-01-03 20:36:22
Z pamiętnika młodej zielarki lyrics
Próbuję otworzyć oczy
Huk rozlepianych powiek wiruje mi w głowie
Powietrze jakieś takie cięższe
Chłepcę je chłepcę
Powoli na zewnątrz i do środka
Chyba już pójdę
Tyłek przymarzł mi do schodka
Pierwsza myśl: o Matko Boska!
Druga myśl: o ja idiotka!
I znowu zamieszanie na chacie
I znowu zarzygane żółcią szmaty
Znowu tępa próba żyletki
Znowu wpierdol od taty
Już 4 rano
Jak ten czas dziwnie leci
Jeszcze się Ziemia trochę przekręci
I znowu zaświeci słońce
O jak mi niedobrze
Jeszcze w głowie słyszę głosy
Rozczochrane myśli, odklejone paznokcie, połamane włosy
Chyba już pójdę, a wcale mi się nie chce
Burdel w mej głowie jak w damskiej torebce
I znowu zamieszanie na chacie
I znowu zarzygane żółcią szmaty
Znowu tępa próba żyletki
Znowu wpierdol od taty
- Artist:Happysad
- Album:Podróże z i pod prąd