Шелкопряд [Shelkopryad] [Polish translation]
Шелкопряд [Shelkopryad] [Polish translation]
Posłuchaj, jakoby, i znowuż znalazłam się w opałach,
Nie mogłam tego zatrzymać.
Ty wiesz, zalewa mnie pieśń jak woda
Przez ażurową skórę ciała.
Nieważne, skrzydło li z harfy, harfa li ze skrzydła,
Pieśń ciągnie po nocach stawy.
Jest słona jak krew, i tak ciepła,
I nie da mi pokoju.
Ni pokoju za dnia, ni usnąć mi w nocy,
Ja zmieniam się w dziki ogród,
Gdzie po żyłach i po kręgosłupie
Wije się pieśń-winorośl.
Zielone moje dni, białe me noce,
I pachnie ziołami słodki jad,
Gdzie po żyłach i po kręgosłupie
Wije się pieśń-winorośl,
Przędzie przędzę jedwabnik.
Ona budzi się w cudzych objęciach,
Bez wstydu udając mnie;
Ona oderwie się i wzleci, lecz, by żyć,
Zabierze mą duszę ze sobą.
Ni pokoju za dnia, ni usnąć mi w nocy,
Ja zmieniam się w dziki ogród,
Gdzie po żyłach i po kręgosłupie
Wije się pieśń-winorośl.
Zielone moje dni, białe me noce,
I pachnie ziołami słodki jad,
Gdzie po żyłach i po kręgosłupie
Wije się pieśń-winorośl,
Przędzie przędzę jedwabnik.
- Artist:Melnitsa
- Album:Dikie Travy