Pies descalzos, sueños blancos [Polish translation]
Pies descalzos, sueños blancos [Polish translation]
Ugryzłeś jabłko
Rezygnując tym samym z raju
I skazałeś węża na potępienie
Choć to tobie się ono należało
Przez długie tysiąclecia
Chodziłeś po świcie nago
I stawiałeś czoła dinozaurom
Mając dach nad głową ale żadnej tarczy by się bronić
A teraz jesteś tutaj
I chciałbyś być szczęśliwy
A przecież przez cały ten czas
W ogóle nie obchodził cię twój los
Należałeś do starożytnego rodu
Bosych stóp
I białych snów
Z prochu powstałeś, jesteś prochem
Myśl, bo wciąż ogrzewane żelazo
Zaczyna się topić
Skonstruowałeś sobie swój precyzyjnie dopracowany świat
W którym wszystko jest idealnie wykończone
Każda rzecz jest obliczona
Dla odpowiadającego jej czasu i miejsca
A ja jestem zupełnym chaosem
Nie jestem w stanie zrozumieć tych wszystkich
Wejść i wyjść
Nazwisk i rozmiarów
A teraz jesteś tutaj
I chciałbyś być szczęśliwy
A przecież przez cały ten czas
W ogóle nie obchodził cię twój los
Trzeba mówić sąsiadowi dzień dobry
I kłaść się spać zawsze o tej samej porze
Każdego dnia pracować
Żeby mieć za co żyć
I odpowiadać tylko "to"
I czuć tylko "to"
I niech Bóg nas uchowa
Od niedobrych myśli
Odrabiać zadania domowe
Grzecznie chodzić do szkoły
Przecież co powie rodzina
Jeśli się na tobie zawiedzie?
Zawsze zakładać buty
Nie hałasować przy stole
A na towarzyskie spotkania
Zakładać pończochy i krawaty
Kobiety powinny wyjść za mąż
Zanim skończą 30 lat
Jeśli nie, to skończą jako stare panny
Nawet jeśli nie będą tego chciały
A w dzień swoich piętnastych urodzin
Lepiej nie zapomnieć sobie
O butelce dobrego szampana
I poprawnym zatańczeniu walca
- Artist:Shakira
- Album:Pies descalzos (1995)